niedziela, 19 lipca 2015

Niedziela dla włosów (24)


Dzisiejsza niedziela dla włosów dość bogata pielęgnację. Bogata jak na pogodę, która rozleniwia i nie zachęca do włosowych eksperymentów. Zdecydowałam się na zakup kolejnej butelki oleju sezamowego, bo mimo zapachu spalonego kotleta, na włosach sprawował się całkiem nieźle no i jest to uniwersalny produkt do wykorzystania w kuchni i w łazience, więc na pewno się nie zmarnuje. Do dna udało mi się zużyć wielki Koktajl Owocowy Lorys , który był świetną bazą i dobrze działał np. z dodatkiem miodu. 

Czego użyłam ?

- olej sezamowy nałożony na ok. 1,5 godziny
- mydło cedrowe
- odżywka Brown Shine Isana 
- Koktajl Owocowy Lorys z dodatkiem 1 łyżki miodu
- serum Avon na końcówki
- Cudowny Olejek Garnier Fructis na długość

Efekt:


w słońcu                                                                       w cieniu

Włosy po tych sprawdzonych produktach były jak najbardziej zadowolone - miękkie, nawilżone, błyszczące i w miarę równo falowały i aż żal było je spinać, ale w taką pogodę to najlepsze dla nich rozwiązanie.

23 komentarze:

  1. Jak szukałam, to nikt nie miał kremu z Lorys, a teraz już widzę go na drugim blogu :D Żałuję, że wczoraj go nie kupiłam będąc a Auchanie, a już miała go w koszyku ;c

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam ten krem z Lorys i też byłam bardzo zadowolona, dodawałam do niego mióg, glicerynę, mąkę ziemniaczaną i oliwę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj w te upały ciężko nie spinać włosów - moje dużo krótsze, a i tak gotuję się w rozpuszczonych :)
    Falki prezentują się ślicznie, są takie gęste :) Ja miałam przeprawy z olejem lanolinowym jako dodatkiem do kallosa blueberry, troszkę za dużo mi się nalało :):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne masz te włosy, marzenie :( Ja jutro idę do fryzjera ściąć moje :<
    Zapraszam do mnie, 150obs i rusza naprawdę konkretne rozdanie :D KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Imponująca długość!
    Ja akurat uwielbiałam zapach oleju sezamowego, choć na dłuższą metę potrafił być bardzo męczący...

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. mydło cedrowe za mną chodzi, ale muszę wykonczyć to co mam w zapasie :) super efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Co za długość! :) Kiedyś czaiłam się na avonowe serum, ale ostatecznie nie mieliśmy okazji się poznać ;p. Rzeczywiście dobrze zabezpiecza włosy i nie przesusza ich?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wyłączone kopiowanie, więc nie podeślę Ci linka, ale wpisz na głównej bloga w wyszukiwarkę po prawej str. "serum Avon" i poczytaj o tym specyfiku, którego albo się kocha, albo nienawidzi :)

      Usuń
  8. Koktajl owocowy brzmi fajnie. A włosy bardzo Ci już urosły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też podoba mi się nazwa, taka mało włosowa jest :)

      Usuń
  9. to serum z avonu tez mam i jest fajne! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak z ciekawości, ile cm obwodu ma Twój kucyk? :D masz strasznie gęste włosy, zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka niesamowita długość! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię to serum z Avonu, teraz zamówiłam sobie z olejkami takie żółte i zobaczymy jak się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana mogłabyś polecić mi coś na puch i kruszące się włosy? Nie prostuję i staram się nie suszyć, nie maluję a one wciąż się łamią :/ Odpisz u mnie bo nie chcę przegapić odpowiedzi :*:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie wyglądają! :)
    Nie mam pojęcia jak pachnie olej sezamowy, ale raczej nie chciałabym, żeby moje włosy pachniały spalonym kotletem. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, nie jest aż tak źle z tym sezamkiem. Zapach daje się we znaki tylko przy nakładaniu :)

      Usuń