Podczas ostatniej niedzieli dla włosów postanowiłam wypróbować zakupiony w biedronkowej promocji olej z orzechów włoskich, zanim zginie w czeluściach kuchni.
Czego użyłam ?
- olej z orzechów włoskich nałożony na ok. 3 godziny
- pszeniczno - owsiany szampon Sylveco
- wygładzająca odżywka Sylveco
- serum Avon
Efekt:
Włosy po użyciu oleju były przyjemnie miękkie w dotyku, nawilżone i nieobciążone, czyli nowy nabytek sprawdził się rewelacyjnie. Podczas trwających ostatnio upałów, wyjątkowo zaplatałam warkocze do snu, więc i efekt na zdjęciu mocno falujący. Szkoda tylko, że takie falowanie utrzymało się może z 4 godziny, a wieczorem prezentowałam lwią fryzurę :).
Używałam oleju i dobrze działa, ale okropnie pachnie. :)
OdpowiedzUsuńNo fakt, nie pachnie zbyt ładnie :)
UsuńJuz Cie prawie nie widac zza tych wlosow;)
OdpowiedzUsuńhehe, kamufluję się :)
UsuńŁał co za burza włosów, śliczne są <3
OdpowiedzUsuńja też zapolowałam na ten olej podczas biedronkowej promocji, mam nadzieję, że spisze się dobrze :)
OdpowiedzUsuńale ty to masz włosy - godne pozazdroszczenia :)
OdpowiedzUsuńNie używałam tego oleju :) efekt jak zwykle piękny :)
OdpowiedzUsuńNie używałam tego oleju, za to pierwsze testy odżywki Sylveco wypadły pomyślnie :)
OdpowiedzUsuńŁoooo jaka objętość! Faktycznie fryzura godna miana lwiej grzywy ;)
OdpowiedzUsuńRównież mam ten olejek i spisuje się u mnie świetnie! super wygładza, jednak zapach pozostawia wiele do życzenia :)
OdpowiedzUsuńByłabyś cudownym królem sawanny :D
OdpowiedzUsuńhehe :)
UsuńByłabyś cudownym królem sawanny :D
OdpowiedzUsuńCudowne włosy! :*
OdpowiedzUsuńhttp://dajana44.blogspot.com/
Czy Twoje włosy wciąż gęstnieją? Bo mam wrażenie, że masz ich coraz więcej :))
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam oleju z orzechów, jestem ciekawa, jak pachnie!
Mam nadzieję, że już nie gęstnieją, i to tylko takie wrażenie większej gęstości po rozczesaniu warkoczykowych fal :)
UsuńNawet nie wiedzialam, ze w Biedronce byl do kupienia taki fajny olej :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie widziałam na innych blogach i zaraz pobiegłam kupić :)
UsuńZazdroszczę długości ;) ślicznie błyszczą.
OdpowiedzUsuńTe fale po warkoczu sa mega, a objetosc Twoich wlosow powala mnie na kolana :)!
OdpowiedzUsuńO jeeejku jakie włosiska! Ile Ty ich masz? Piękna długość :-)
OdpowiedzUsuńNie znam tego oleju :)
OdpowiedzUsuńmasz piękne włosy !:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować w końcu ten olej.W biedrze go jeszcze nie widziałam.Wow ile Ty masz włosów ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytac takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńciekawy wpis! postaram się wchodzić tutaj częściej
OdpowiedzUsuńŁadnie wykonany blog i fajny wpis!
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie wątki! miło spędzam czas na tym blogu!
OdpowiedzUsuńhej! miło się czyta twojego bloga, będę go polecać znajomym
OdpowiedzUsuńtakie blogi to ja lubie! fajnie poczytać ciekawe wpisy
OdpowiedzUsuńUdało się Ci się wszystko naprawdę dobrze opisać
OdpowiedzUsuńArtykuł bardzo dobry ! zresztą jak zawsze :)
OdpowiedzUsuń