Na zdjęciu nie ujęłam paru kosmetyków, których użyłam,ale w minimalnej ilości, jako wymiennik za swoje z inną włosomaniaczką.
Te które nie załapały się na zdjęcie:
- maska Balea z brzoskwinią
- maska mleczna Mila
- odżywka Yves Rocher do włosów kręconych z Baobabu
- zabieg laminowania z Mariona
Duży zestaw kosmetyków :) Ze zdjęcia najlepiej na moje włosy wpływała odżywka Jantar, maska Alterra z aloesem i granatem, serum na zniszczone końcówki z Avonu i Tangle Teezer :)
OdpowiedzUsuńtak,zestaw dość spory,ale póki co nie kupuję kolejnych kosmetyków,powstrzymuję się dzielnie:p też uwielbiam maskę Alterry, a dzięki serum pożegnałam rozdwojone końce :D
OdpowiedzUsuńOoo widzę, że nie tylko ja ciągle odczuwam chęć ciągłego kupowania coraz to nowych kosmetyków do włosów :) Też mam sporą kolekcję tych kosmetyków i nie mam pojęcia kiedy je wszystkie zużyję :) a jak oceniasz działanie Jantaru? :)
OdpowiedzUsuńtaaa,ja też czasem myślę,że musiałabym myć włosy ze 2 razy dziennie, żeby je wszystkie zużyć i próbować kolejne:p
OdpowiedzUsuńo Jantarze mam dobre zdanie,mogę potwierdzić,że przyśpiesza porost, bo może włosów nie mierzyłam,ale gołym okiem widziałam,że rosną szybciej no i pojawiły się u mnie baby hair :D tylko znowu się czepnę zapachu,jak męskie perfumy pachnie no ale ogólnie to polecam tę wcierkę:)
Widzę dużo elementów wspólnych:) piękne włosiska masz:)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
OdpowiedzUsuńKilka Twoich kosmetyków jest u mnie ;) uwielbiam olejek z alterry brzoza i pomarańcza, jest cudowny i pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńO cholera ! Mam chyba 1/3 tego co Ty i dziwię się,że włosy nie rosną,ani nie są w lepszej formie :P
OdpowiedzUsuńhehe no ja staram się na razie powstrzymywać od włosowych zakupów:)
OdpowiedzUsuń