Czego użyłam ?
- olej Khadi nałożony na ok. 2 godz.
- szampon na kwiatowym propolisie, Babuszka Agafia
- odżywka Nivea Long Intense Repair
- maska naturalne oleje, Biovax - nie ma na zdjęciu, bo z rozpędu od razu po wyciśnięciu wyrzuciłam saszetkę :)
- odżywka lniana b/s, Farmona
- serum Avon na końce
- olejek brzoza i pomarańcza Alterra na długość
Po przeschnięciu włosów, zaplotłam na noc dwa warkocze, stąd falowanie trochę inne niż zwykle.
Rano, rozplotłam warkocze i przeczesałam włosy palcami. Od razu odczułam, że maska Biovax spisała się, jak zwykle dobrze i włosy okazały się niezwykle miękkie i nawilżone. Jest to jedyna maska tej firmy, która nie puszy mi włosów, bo pozostałe niestety jakoś im nie służą. Połysk na włosach to zasługa olejku Khadi. Mam go od początku swojej przygody włosomaniaczej, a końca nie widać, co akurat mnie cieszy, bo polubiłam go, z tym, że nie od razu.
Niedzielę dla włosów uważam za udaną :)
Też bardzo lubię tę maskę Biovax ;)
OdpowiedzUsuńMasz ładne kręciołki ;)
Pięknie się pofalowały ! <3
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują. ;)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię tę maskę biovax ;)
OdpowiedzUsuńUzywalam tej odżywki z Nivea i polecam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój Blog//KLIK :))
Ja też bardzo lubię tę maskę biovax ;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają! u mnie maska z biowax też się dobrze spisuje ;)
OdpowiedzUsuńPięknie lśnią :)
OdpowiedzUsuńJej, niesamowity efekt! Zazdroszczę takich gęstych włosów ;)
OdpowiedzUsuńO ja, jakie piękne loczki się się stworzyły, cudne! Ja olejku Khadi dobrze nie wspominam, powodował u mnie okropny ból głowy.
OdpowiedzUsuńMoje dzisiaj też nawilzone i miękkie jak nigdy :) Mam ochotę cały czas je dotykać :D
OdpowiedzUsuńMasz śliczne włosy, chciałabym miec już taką długosc :(
OdpowiedzUsuńKocham ten olej:) Masz piękne włosy:D
OdpowiedzUsuńPrzepieknie wygladaja w takim wydaniu i ta objetosc :)!
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńO, mam ten olejek alterry, kocham jego zapach. I dużo produktów z avonu także mam :x Aaaale takich cudnych włosów niestety nie!
OdpowiedzUsuńhttp://bsylwia.blogspot.com/
Jakie piękne fale <3
OdpowiedzUsuńRzeczywiście świetnie się błyszczą.
Uwielbiam maski Biovax ;))
OdpowiedzUsuńU mnie niestety rzadko które olejki indyjskie się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńZa dużo ziółek dla moich włosów! :)
Niedziela dla włosów udana :) Miałam kiedyś tą maskę z Biovaxu i też fajnie się u mnie sprawdzała, pomimo kokosa w składzie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam alterrę i odzywki od nivea:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post ;-) zainteresowałaś mnie
OdpowiedzUsuńFajny efekt :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię tego Biovaxa z olejami :)
Hej! Masz piękne włosy i (pewnie od wielu to słyszałaś) zazdroszczę gęstości :) Ja dopiero zaczynam przygodę z włosomaniactwem... Moje włosy trochę przeszły. Dodam Cie do obserwowanych.
OdpowiedzUsuńJakbyś miała chęć to zapraszam do mnie :)
niedziela dla włosów bardzo udana :) fajnie się pofalowały :)
OdpowiedzUsuńYour hair is so gorgeous! <3
OdpowiedzUsuńLove always,
www.loyaltofashion.com
Mnie także służy maska Biovax. Piękne włosy.
OdpowiedzUsuńpiękne, cudne, och i ach!
OdpowiedzUsuńMasz cudowne włoski <3
OdpowiedzUsuńPiękne fale :) ja też najbardziej lubię tą maskę z biovaxa :)
OdpowiedzUsuńOddaj włosy! Są taaakie gęste.. Pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńach jaka gęstość! byś mi dała połowę :D
OdpowiedzUsuń