Podczas ostatniej Niedzieli dla włosów, chciałam wykorzystać przedostatnie już opakowanie zabiegu laminowania z Marion. Zachwycona pierwszym, rewelacyjnym działaniem, zaopatrzyłam się w parę egzemplarzy.
Czego dokładnie użyłam ?
- szampon Baby Dream
- odżywka Nivea intense repair
- zabieg laminowania Marion
- serum z Avon na końcówki
- olejek arganowy Bioelixire na długość
Zachęcona pozytywnymi opiniami na temat organizerów z Biedronki, dorwałam jeden z nich. Całkiem fajnie się sprawdza. Jest przezroczysty, więc nie muszę grzebać w nim, żeby wydobyć konkretne kolczyki i przegródek ma wystarczająco dużo na moją kolekcję :)
Śliczne włosy <3 Też sobie muszę zakupić taki organizer :D
OdpowiedzUsuńWłosy prezentują się bardzo ładnie :) Są nieco prostsze niż zwykle, ale i tak mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne włoski :)
OdpowiedzUsuńPieknie sie prezentuja po tych zabiegach :)
OdpowiedzUsuńwłosy masz boskie :0 a dla mnie organizerów zabrakło
OdpowiedzUsuńJeju, jaka cudowna długość *.* a co do organizerów - ciekawy gadżet, ale na razie nie czuję potrzeby posiadania czegoś takiego :D
OdpowiedzUsuńFajny skręt włosów ;)
OdpowiedzUsuńo widzę mój ulubiony szampon ;D
OdpowiedzUsuńPiękne włosy! :) Ja właśnie się czaję na te organizery, głównie do kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńBrrr.. nie zimno Ci? Sliczne wloski;)
OdpowiedzUsuńHehe jakoś dałam radę podczas tego jednego zdjęcia:)
UsuńTeż chciałam ten kupić na kolczyki, ale niestety w mojej Biedronce pod blokiem już ich nie było :(
OdpowiedzUsuńCałkiem niezła niedziela ;) włosy rzeczywiście ładnie się pofalowały :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą odżywkę Nivea. Myślę że niebawem znowu ją kupię :)
OdpowiedzUsuńMam ten zabieg laminowania, jestem ciekawa, jak zadziała u mnie :)
OdpowiedzUsuńJa dorwałam wreszcie organizer na pomadki i cieszę się z niego jak dziecko :p Ty masz chyba z 5 razy więcej włosów niż ja :p a może z 6. Tylko się załamać :p
OdpowiedzUsuńNo! To mamy takie same organizerki. Ja dzisiaj polowałam na podłużny, ale można zapomnieć...już ich nie ma!
OdpowiedzUsuńJa organizera nie dorwałam juz :( Ale zrobię sobie go sama, bo przydatna rzecz :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosiska :)
OdpowiedzUsuńYour hair is amazing! Love baby shampoos!
OdpowiedzUsuńPiękne fale. W mojej Biedronce wczoraj mieli jeszcze całkiem sporo organizerów, ale ja się na żaden nie skusiłam.
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście są trzy biedry - więc poszukam bo w sumie fajna sprawa te organizery :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne włosy ! ;)
OdpowiedzUsuńŁadny ten organizer :) U mnie już ich nie było :/ Jak sprawdza się u Ciebie ten olejek w małej buteleczce ? Jestem go ciekawa
OdpowiedzUsuńTen olejek też z Biedronki,kosztował ok.5zł. Ślicznie pachnie,tak słodko i ładnie nabłyszcza włosy:)
OdpowiedzUsuńKurcze, że nie zajrzałam tu wcześniej, też by mi się przydał taki organizer na moją kolekcję kolczyków a tak cóż pozostało mi dalej wieszać je na szklankach do piwa :P
OdpowiedzUsuń