Ostatnia NdW to przede wszystkim debiut szamponu Planeta Organica na bazie organicznej oliwy toskańskiej i odżywki z tej samej serii. W założeniu miałam zaopatrzyć się tylko w samą odżywkę, ale łatwy dostęp do stacjonarnego Etnobazaru, kończy się czasem właśnie tak. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że odkąd zużyłam szampon BabyDream, brakowało mi delikatniejszego myjadła. A w najnowszych nabytkach brak jest silnych detergentów. Kolejny powód to boski zapach obydwu kosmetyków, nie było siły, żeby nie wrzucić ich do koszyka :) To zdecydowanie największy plus tradycyjnych sklepów - można zapoznać się z zapachem.
Przechodząc do tego, co zrobiłam w dniu dla włosów:
- olej kokosowy nałożony na ok. 2 godziny
- szampon Planeta Organica, Toskańska Oliwa
- odżywka Planeta Organica , Toskańska Oliwa
- płukanka piwna
- serum Bioelixire
Efekt:
Efekt jak
najbardziej mnie zadowolił. Początkowo obawiałam się, że płukanka piwna zabije
cudny zapach, który pozostał na włosach, ale na szczęście woń kosmetyków
okazała się silniejsza. Oprócz tego włosy bez większych problemów dały się
rozczesać, były mięsiste, nawilżone, lekko usztywnione. Użyte po raz pierwszy
kosmetyki muszą się jeszcze wykazać, ale na razie stworzyły duet idealny.
Pięknie się mienią :)
OdpowiedzUsuńale gęste <3
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło - moje włosy niestety nie polubiły tej odżywki, pewnie przez sporą ilość oliwy ;)
OdpowiedzUsuńPiękną objętość <3
OdpowiedzUsuńWOW jakie gęste:) Piękne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEfekt świetny;) i jeszcze ta objętość...;)
OdpowiedzUsuńcudowne włosy :)
OdpowiedzUsuńMega efekt. Kurczę wszędzie widzę te szampony/ odżywki muszę je kupić! Ale to dopiero w styczniu, bo miejsca w łazience coraz mniej + oszczędzam na torebkę marzeń także w kosmetykach muszę się ograniczać.
OdpowiedzUsuńChcę zacząć używać więcej naturalnych kosmetyków, nie mogę się na to doczekać ;) Serum jest moim ulubionym, moje włosy je wręcz piją i bardzo szybko poprawia ich wygląd.
Serum to głównie silikony i dlatego natychmiastowo poprawia wygląd włosów.Do zabezpieczenia końcówek nadaje się jak najbardziej :)
UsuńBardzo ładne włosy, świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńAleż gęstość...powaliło mnie :)
OdpowiedzUsuńEfekt naprawdę dobry ;)
OdpowiedzUsuńmasz niesamowicie gęste włosy ! zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy.
OdpowiedzUsuńPiękne, aż bym je pogłaskała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie piękne puszyste włosy :)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała kiedyś użyć tej serii Planety, bo kojarzę ją tylko z opakowania. A włosy masz jak zwykle jak lwia grzywa, gęste i piękne!
OdpowiedzUsuńwidać że pewnie muszą być mięciutkie :))
OdpowiedzUsuńSuper, też ostatnio poświęcam swoim włosom trochę więcej czasu ;)Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki!
OdpowiedzUsuńMusze wyprobowac w koncu plukanke piwna :-)
OdpowiedzUsuńDługość <3
OdpowiedzUsuńCudne wrecz <3 U mnie plukanka piwna srednio sie spisala ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńI masz piękny baner! ;3
Buziaki :*
Ale gęste, super :)
OdpowiedzUsuńTeż zdecydowanie wolę sklepy stacjonarne, między innymi właśnie dzięki możliwości sprawdzenia zapachu :)
OdpowiedzUsuńMi się nie podoba ten efekt na Twoich włosach, widzę że uzyskałaś taki efekt jak ja ostatnio, spuszone druciaki...
OdpowiedzUsuńDużo lepiej wypadła woda różana z kallosem :)
Nigdy nie stosowalam kosmetyków z Planeta. w końcu muszę zamówić bo mają świetną opinię
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, obserwuję i zapraszam do mnie:)
Ale niesamowite to mydło, jak nie mydło :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zorientowałam, że coś mi przeskoczyło - ten komentarz jest oczywiście do Twojego nowego wpisu z czarnym mydłem :P
Usuń:)
Usuńcieszę sie ze tutaj wpadłem jest wiele fajnych pomysłów!
OdpowiedzUsuńWłosy piękne! Brakuje mi na zdjęciach mojej ulubionej marki Pilomax.
OdpowiedzUsuń